środa, 16 października 2013

Owoce, a kalorie: banany

"Owoce tuczą!", "Trzymaj się z daleka od bananów, bo są najgorsze" - czytamy, słyszymy od znajomych. Jednak banany, mają sporo witamin, minerałów i innych wartości, dla których warto włączyć je do diety. Jak je jeść, by nie utyć?
 

Banany tuczą?
Na temat bananów krąży niezliczona ilość mitów. Najpopularniejszy i najbardziej zakorzeniony w świadomości Polaków, dotyczy rzekomej szkodliwości końcówek bananów, w których miałyby się znajdować jaja pasożytów. Inny mit dotyczy właściwości tuczących bananów, a jeszcze inny, ich szkodliwości dla zdrowia. Ciekawe skąd tyle niechęci wobec bananów? Może jej źródłem jest zazdrosna konkurencja - rodzimi producenci owoców? Ciężko powiedzieć, jednak jednego możemy być pewni - żaden z powyższych zarzutów nie jest prawdziwy. Mimo, że najbliższe miejsce, gdzie uprawia się banany, jest oddalone od Polski o 5 tysięcy kilometrów, owoce te są jednymi z najchętniej spożywanych w naszym kraju. Warto więc przyjrzeć im się dokładniej.
 
Do wyboru do koloru
Na świecie istnieje kilkadziesiąt odmian bananów, jednak w Polsce dostępna jest niemal wyłącznie jedna z nich - Cavendish. Inne są bardzo rzadko spotykane, a szkoda, bo różnorodności nigdy dosyć. W niektórych krajach można kupić banany o różnych kolorach, kształtach i aromatach.
 
Dlaczego warto je jeść?
Średniej wielkości banan bez skórki waży około 120 gramów i dostarcza około 100 kcal, pochodzących niemal wyłącznie z węglowodanów. Jeden owoc pokrywa około 20% dziennego zapotrzebowania na witaminę C, 12% zapotrzebowania na witaminę B6, potas oraz błonnik pokarmowy. Owoce te zawierają również witaminy z grupy B, magnez oraz miedź. Ponadto banany, zwłaszcza te bardzo dojrzałe, zawierają znaczne ilości przeciwutleniaczy.
 
Banany- indeks glikemiczny
Banany mają dość wysoki indeks glikemiczny - między 50 a 70, zależnie od stopnia dojrzałości. Ma to zarówno pozytywne jak i negatywne skutki. Do pozytywnych możemy zaliczyć to, że są lekkostrawne. Im wyższy wskaźnik IG, tym dany produkt jest łatwiej przyswajalny. Dzięki temu banany są polecane w przypadku problemów żołądkowych. Nadają się również do spożywania zarówno przed, w trakcie, jak i po treningu, w celu uzupełnienia energii i mikroelementów. Wadą wysokiego IG bananów jest to, że nie są polecane osobom stosującym diety odchudzające. Wysoki IG oznacza, że po spożyciu produktu poziom glukozy w organizmie gwałtownie wzrasta, czego następstwem jest wyrzut większej ilości insuliny, co z kolei powoduje szybkie pojawienie się uczucia głodu. Niemniej banany nie zasługują na miano „tuczących”. Jeden owoc dostarcza tyle samo kalorii, co dwa ciastka, ale w przeciwieństwie do nich zawiera także witaminy, minerały i przeciwutleniacze. Dlatego, jeżeli odchudzamy się, a najdzie nas ochota na „coś słodkiego” banan na pewno będzie lepszym wyborem niż jakiekolwiek słodycze.

Nie wyspałaś się? Pewnie zjesz dużo i niezdrowo.

Ludzie, którzy nie spali w nocy, kupują następnego dnia więcej jedzenia, w dodatku bardziej kalorycznego - informują szwedzcy naukowcy na łamach pisma "Obesity".
W wyniku badań okazało się, że deprywacja snu prowadzi do podniesienia się we krwi poziomu greliny, hormonu, który wzmagał poczucie głodu następnego ranka. Co ciekawe jednak, to nie grelina była bezpośrednio odpowiedzialna za kupowanie jedzenia. Nie istniała bowiem prosta korelacja u poszczególnych badanych między poziomem greliny a zakupami.

Naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali w Szwecji uważają więc, że inny mechanizm odpowiada bezpośrednio za wzmożone zakupy, na przykład impulsywne podejmowanie decyzji. Naukowcy poprosili 14 dorosłych mężczyzn, którzy wzięli udział w eksperymencie, o kupienie w supermarkecie za sumę około 50 dolarów tyle jedzenia, ile będą w stanie, spośród 40 artykułów do wyboru. Jedną połowę artykułów stanowiły produkty niskokaloryczne, a drugą - wysokokaloryczne.

Przed zakupami badani dostali skromne śniadanie, żeby podczas zakupów zminimalizować efekt głodu. Mężczyźni robili zakupy rano - po przespanej nocy oraz po nieprzespanej nocy. Okazało się, że po nieprzespanej nocy badani kupowali więcej jedzenia. Po pierwsze, kupiono jedzenie o dziewięć procent bardziej kaloryczne, oraz, po drugie, było go o 18 proc. więcej, uwzględniając wagę.

Naukowcy mają zamiar kontynuować badania. Ich celem jest ustalenie, w jaki sposób pozbawienie snu wpływa na nasze zachowania żywieniowe, czy wpływa na impulsywne kupowanie w ogóle oraz czy również częściowe niewyspanie odgrywa w tym przypadku jakąś rolę.

Dieta na cellulit - co jeść, żeby się pozbyć pomarańczowej skórki?

Kremy, masaże czy zabiegi mogą pomóc, ale tylko jako dodatek do treningu i właściwego sposobu żywienia. Jeśli nie będziemy żyć aktywnie i nie zadbamy o dobrą dietę, jednego możemy być pewne: cellulit na pewno nas nie opuści. Co jeść, by wspomóc walkę z pomarańczową skórką?


1. Co powinniśmy jeść, żeby nie wspomagać jego powstawania?
Powinniśmy jeść pięć posiłków dziennie, spożywajmy małe porcje ale z większą częstotliwością. W każdym posiłku powinny znaleźć się warzywa, dwa razy dziennie owoce, dwa do trzech razy w tygodniu na naszym stole powinny zagościć ryby.

2. Z jakich produktów powinniśmy zrezygnować?
Należy unikać potraw tłustych i ciężkostrawnych. Warto też ograniczyć ilość soli używaną w kuchni, nie dosalać gotowych potraw i zrezygnować ze słonych przekąsek, ponieważ sól zatrzymuje wodę w organizmie.

3. Czy są jakieś herbaty, soki, które pomogą nam się pozbyć cellulitu (wspomogą dobry trening i dietę)?
Polecane są wszystkie soki warzywne - są niskokaloryczne, dostarczają witamin i minerałów. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że często są lekko posolone, a sól sprzyja zatrzymaniu wody w organizmie, jej nadmiar może prowadzić do rozwoju obrzęków, a co za tym idzie pogłębiania się problemów z nierówną, gąbczastą skórą. Walczyć z cellulitem można poprzez wzbogacenie diety o czarny bez, chroniący przed obrzękami, jak również usuwający nadmiar wody w przestrzeniach międzykomórkowych.

4. Czy powinniśmy dodać jakieś witaminy lub inne suplementy, które pomogą nam się pozbyć cellulitu?
Dieta antycellulitowa powinna zawierać witaminę C obecną w owocach i warzywach, takich jak pomarańcze, kiwi, kalafior czy papryka, stymuluje produkcję kolagenu, dzięki czemu skóra staje się gładka i jędrna. W diecie powinny również gościć kasze, banany i owoce morza, czyli źródło krzemu - pierwiastka, który zapobiega powstawaniu cellulitu i sprawia, że skóra jest elastyczna. Ryby i owoce morza w diecie, są najlepszym znanym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, które również pozytywnie wpływają na wygląd skóry poprzez regulację układu krążenia.

Co jeść jesienią?

Lato rozpieszczało nas jeśli chodzi o bogactwo wyboru: świeże owoce i warzywa kusiły nas nie tylko wyglądem czy zapachem, ale przede wszystkim intensywnym smakiem. Pamiętajmy jednak, że to ostanie chwile, by cieszyć się maliną czy borówką amerykańską. Nie ma tego złego. Jesień też daje nam dużo smacznych i zdrowych możliwości!


 





Na czym głównie powinna opierać się nasza dieta jesienią, gdy chcemy dostarczyć organizmowi witamin i minerałów, by uniknąć przeziębień, ale też zależy nam na szczupłej sylwetce?

- Nasz sposób odżywiania się jesienią nie powinien specjalnie różnić się od całorocznego. W diecie nie może zabraknąć pełnoziarnistych przetworów zbożowych, nasion, roślin strączkowych, owoców i warzyw, chudego nabiału, a także ryb. Składniki pokarmowe szczególnie istotne dla właściwej pracy układu immunologicznego, a więc chroniące nas przed przeziębieniami, to witamina D oraz cynk. Witaminę D znajdziemy przede wszystkim w rybach, natomiast cynk występuje w orzechach, nasionach, pełnych ziarnach zbóż i owocach morza.

Czy sięgnąć po jakieś suplementy diety jesienią?

- Dobrze skomponowana dieta dostarcza wszystkich niezbędnych składników odżywczych w odpowiednich ilościach, dlatego jeżeli w naszym jadłospisie niczego nie brakuje, nie ma potrzeby zażywania preparatów witaminowo-mineralnych ani pozostałych suplementów diety. Wyjątkiem są wegetarianie oraz pozostałe osoby nie jadające ryb.
Takie osoby powinny w okresie jesienno-zimowym rozważyć suplementację witaminy D. Jesienią rzadziej wystawiamy skórę na działanie promieni słonecznych, które są niezbędne aby organizm mógł tę witaminę wytwarzać samodzielnie, dlatego musimy dostarczać ją z dietą, a ryby są głównym jej źródłem.

piątek, 11 października 2013

Co to jest stretching?


Dzisiaj o tym, co to jest stretching i do czego jest nam potrzebny? Stretching to nic innego jak ćwiczenia rozciągające. Bardzo ważne jest wykonywanie ich po treningu. Mięśnie po dużym wysiłku potrzebują rozluźnienia. Taka pięciominutowa gimnastyka wspomaga regenerację mięśni, a przy okazji zwiększa elastyczność Twojego ciała. Pod spodem umieszczam przyjemny trening na rozluźnienie. :)
 

Trening z Mel B


Zapraszam do treningu! Dzisiaj trenujemy całe ciało. Pobudzamy mięśnie do pracy ;)
 
 Rozgrzewka
 
 
Trening cardio
 
Trening abs
 
10 - minutowy trening nóg
 
Na koniec warto, a nawet koniecznie jest się porozciągać, w celu rozluźnienia mięśni. Polecam ćwiczenia rozluźniające z Mel B, znajdziecie je w poprzednim treningu w zakładce "plany treningowe". ;)


Ćwiczenia na nogi - jak wysmuklić wewnętrzną stronę ud

Wewnętrzna strona ud to jedna z najcięższych partii do wytrenowania. Tym bardziej, że tradycyjne zestawy ćwiczeń na nogi nie zawsze na nią działają. Dlatego zobacz, co przygotował trener Patryk Niekłań.

ĆWICZENIE NR 1
ćwiczenia na nogi
Przysiady ze sztangą - opcja trudniejsza - szeroki rozstaw nóg i stopy skierowane na zewnątrz.
 












ĆWICZENIE NR 2
ćwiczenia na nogi

"Martwy ciąg metodą sumo".














ĆWICZENIE NR 3
ćwiczenia na nogi
Przywodzenie horyzontalne z wykorzystaniem maszyny.














ĆWICZENIE NR 4
ćwiczenia na nogi
Przywodzenie nóg z wykorzystaniem linki wyciągu dolnego.
 












Harmonogram ćwiczeń
Nie ma określonej ilości zalecanych ćwiczeń, gdyż każdy ćwiczący jest w innej sytuacji. Powinniśmy tak rozplanować trening, aby nie zajął on dłużej niż 30 minut. Wykonujemy głównie te ćwiczenia, które są dla nas najtrudniejsze i wymagają najwięcej wysiłku. Średni czas poświęcony na jedno to około 5 minut.
Zalecana ilość serii to 3x15 powtórzeń, a dla zaawansowanych - aż do wywołania palenia wewnątrz mięśniowego. Pamiętajmy że nawet najbardziej urozmaicony program ćwiczeń bez odpowiedniego planu żywieniowego nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.