Na osłodę

W tej zakładce znajdziecie kreatywne i smaczne (mam nadzieję) pomysły na niskokaloryczne słodkości. Zamiast opychać się słodyczami upieczcie pszenne ciasteczka, zróbcie batoniki musli albo zaproponujcie swoje własne przepisy, być może autorskie pomysły. Przecież w diecie o to chodzi, żeby nie stała się rutyną, a nieustanne katowanie się warzywami to nie jest rozwiązanie, skoro czekoladka wręcz "prosi się" o zjedzenie. Ale dlaczego by nie skusić się na zdrowe ciasteczko? Czasami warto osłodzić sobie życie, tylko pamiętajcie, w sposób racjonalny i z umiarem. :)


Ciastka owsiane dietetyczne, bez mąki i cukru

SKŁADNIKI:

 1,5 szklanki gęstego musu jabłkowego
1 jajko
3 łyżki oliwy
1 łyżeczka aromatu migdałowego
1/2 szklanki otrębów pszennych
1/2 szklanki otrębów granulowanych (użyłam śliwkowych)
1 szklanka płatków owsianych górskich
3 łyżki siemienia lnianego
2 łyżki żurawiny suszonej
2 łyżki płatków migdałowych
6 czubatych łyżek tartych migdałów
1/2 łyżeczki cynamonu
opcjonalnie: 3-4 łyżki stewii, cukru brzozowego, miodu

Umieść wszystkie suche składniki w misce i wymieszaj. Mus jabłkowy wymieszaj z oliwą, jajkiem i aromatem. Połącz zawartość obu naczyń i dokładnie wymieszaj.
Jeśli ciasto będzie za rzadkie dodaj odrobinę otrębów pszennych lub mielonych migdałów. Ciasto można dosłodzić. Z ciasta, rękami moczonym w wodzie, formuj kulki o średnicy mniej więcej 5 cm.
Kulki układaj na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i spłaszczaj łyżką.
Wstaw do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 25 minut.

Sałatka owocowa

Jest świetnym deserem nie tylko na upalne dni. Świetnie orzeźwia, jest pełna witamin, zaspokaja apetyt na słodycze ;)   Można ją przygotować o każdej porze roku, z każdych owoców, za każdym razem w innej ich kompozycji, z innymi dodatkami. A do tego każdy sam, bez zaglądania do „ściąg” kulinarnych  może ją zrobić. Wystarczy tylko trochę chęci i fantazja.

Owoce wystarczy:
  • obrać -  i tu uwaga  - nie wszystkie, bo niektórych się po prostu nie da, ;)
  • pokroić – tak żeby nikt nie miał problemu z jej jedzeniem,
  • wymieszać – ostrożnie, żeby od razu nie wyszedł nam mus owocowy,
  • chwilkę poczekać, aby smaki się „przegryzły”.

1 komentarz: