Każda osoba która chciała kiedyś schudnąć szukała czegoś w stylu „diety cud” . Czy coś takiego w ogóle istnieje? Warto czasem poszukać pewnych ciekawostek – można wkomponować do diety niektóre rzeczy, np. ujemne kalorie. Ale co to tak właściwie jest?
Ujemne kalorie – zjawisko to występuje wtedy gdy organizm zużywa więcej energii na trawienie pokarmu niż pokarm dostarcza. Gdy organizm odczuwa niedobór energii sięga po „zapasy” – tkankę tłuszczową której chcemy się pozbyć. Umiejętnie ułożony jadłospis bazujący na ujemnym bilansie energetycznym pozwala schudnąć nawet do 5 kg tygodniowo!
Ujemne kalorie zawierają warzywa i owoce zwierające dużą ilość wody oraz bogate w minerały i witaminy. Do takich produktów należą m.in. : szparagi, brokuły, rzodkiewka, sałata, ogórek, arbuzy, melony, papryka, marchew, czosnek, cebula, seler…
100 g selera to zaledwie 8 kcal, a na jego strawienie organizm potrzebuje o wiele więcej energii. Ciastko natomiast może mieć nawet 500 kcal, ale organizm na strawienie ciastka potrzebuje zaledwie 300 kcal – nadmiar odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej.
Nie należy jednak wierzyć w cuda – dieta opierająca się na ujemnych kaloriach nie zawiera odpowiednich składników odżywczych, może być więc aż niebezpieczna na dłuższą metę. Warto jednak pomyśleć o włączeniu do swojego menu „ujemnych kalorii”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz